
24 listopada 2025
Kupowanie dokumentów eksportowych się kończy? Chiny uszczelniają przepisy
Dobiega końca era powszechnego stosowania przez eksporterów w Chinach praktyki kupowania dokumentów eksportowych. Odpowiadają za to nowe mechanizmy raportowania podatkowego i kontroli celnej, działające z mocą wsteczną.
Chiny, konsekwentnie od czasów pierwszej kadencji Donalda Trumpa, zwiększają nadzór na swoim eksportem. Pokłosiem tego była ustawa o kontroli eksportu (Export Control Law, ECL) Chińskiej Republiki Ludowej, która weszła w życie 1 grudnia 2020 r. Ustawa jako pierwsza wprowadziła kompleksowe ramy prawne definiujące ograniczenia eksportu strategicznych towarów i technologii (w tym wojskowych) podwójnego zastosowania (tzw. dual-use items) ze względów bezpieczeństwa narodowego i polityki publicznej.
Ta ustawa pociągnęła za sobą kolejne zmiany, w tym szeroko zakrojoną reformę przepisów dotyczących zgodności eksportowej, mająca na celu uszczelnienie luk podatkowych i zwiększenie przejrzystości. W tej materii szczególnie istotne są regulacje chińskiej Państwowej Administracji Podatkowej (STA):
- Zmiany dotyczące podatku dochodowego (CIT) i identyfikacji eksportera (STA Announcement [2025] No.17, Komunikat nr 17/2025)
Komunikat nr 17 (2025) bezpośrednio zajął się długoletnią praktyką używania dokumentów eksportowych osób trzecich, zwaną potocznie „kupowaniem dokumentów eksportowych”. System ten pozwalał producentom bez własnych kwalifikacji eksportowych na wysyłanie towarów za granicę przy użyciu licencji niepowiązanej firmy handlowej, co prowadziło do uchylania się od płacenia podatków, ponieważ agenci zgłaszali jedynie niską prowizję, a producenci nie zgłaszali niczego.
W praktyce STA Announcement [2025] No.17 jest kluczowym elementem w dążeniu władz w Pekinie do wprowadzenia nadzoru podatkowego opartego na rzeczywistej identyfikacji podmiotów (ang. real-name tax supervision) w handlu transgranicznym. W największym skrócie, dokument ten wprowadza konieczność bardzo precyzyjnego raportowania eksportu przez eksporterów, agentów eksportowych, dostawców logistycznych i globalnych partnerów łańcucha dostaw – bez żadnego ukrywania się za dysponującą licencjami firmą pośredniczą.
Formalnie nie wprowadzono całkowitego zakazu agencyjnego eksportu – nadal jest on możliwy i legalny, pod warunkiem prawidłowego raportowania rzeczywistego producenta i rozliczenia podatków. W praktyce jednak dla małych producentów bez własnej licencji eksportowej model stał się nieopłacalny i bardzo ryzykowny: jeśli coś pójdzie nie tak, pełna odpowiedzialność podatkowa spada na agenta.
- Zmiany dotyczące podatku VAT i administracji (STA Announcement [2025] No.8, Komunikat nr 8/2025)
Komunikat nr 8 wprowadził bardziej rygorystyczne wymagania dotyczące administrowania podatkiem od wartości dodanej (VAT) i podatkiem konsumpcyjnym od eksportu. Obecnie wszyscy eksporterzy towarów podlegających VAT lub podatkowi konsumpcyjnemu muszą być formalnie zarejestrowani w chińskich organach podatkowych przed odprawą celną. Są ponadto zobowiązani do tego, by przedstawić bardziej szczegółową i dokładną dokumentację na poparcie roszczeń o zwrot podatku VAT, zapewniając spójność zapisów faktur, zgłoszeń celnych i wpływów walut obcych. Komunikat przewiduje jasne kary za spóźnione lub niedokładne złożenie dokumentów, co sygnalizuje bardziej rygorystyczne podejście organów podatkowych.
Kupowanie dokumentów eksportowych: jak wyglądał eksport z Chin do tej pory?
Aż do chwili wydania powyższych komunikatów praktyka „kupowania dokumentów eksportowych” była powszechnie stosowana przez małe i średnie przedsiębiorstwa oraz większe fabryki, które nie posiadały własnych – wymaganych przez prawo – licencji importowo-eksportowych ani zdolności do odprawy celnej.
Wyglądało to tak, że rzeczywisty eksporter, najczęściej producent jakiegoś towaru lub zagraniczny importer, wynajmował agenta (zazwyczaj firmę handlową lub logistyczną) i za opłatą „pożyczał” jego uprawnienia, eksportując towar pod jego nazwą. Model ten działał w szarej strefie prawnej, często prowadząc do poważnych naruszeń przepisów, które nie były wystarczająco mocno ścigane przez chińskie władze.
„Kupowanie uprawnień eksportowych” prowadziło np. do niezgodności deklarowanego a faktycznego eksportera. Kłóciło się to z chińską Ustawą o Handlu Zagranicznym, zgodnie z którą podmioty prowadzące działalność importową i eksportową muszą być zarejestrowane w chińskich organach podatkowych. W modelu z „pożyczeniem uprawnień” deklarowany eksporter (agent) nie był rzeczywistym właścicielem ładunku (producentem), co naruszało też Ustawę Celną (ta wymaga prawdziwych deklaracji). Utrudniało to identyfikację rzeczywistego źródła towarów.
Dochodziło do oszustw podatkowych. Agent rzadko traktował przychód z eksportu jako swój własny podlegający podatkowi dochodowemu od przedsiębiorstw (CIT), a producent, nie figurując w dokumentach celnych, również nie deklarował całości przychodu.
Naruszane były również przepisy dewizowe. Zdarzało się, że płatności od zagranicznych nabywców trafiały bezpośrednio na konto producenta (czasem offshore), podczas gdy deklarowany eksporter nie wykazywał adekwatnego dochodu. Tworzyło to rozbieżność między deklaracjami celnymi a przepływami walutowymi, naruszając chińskie przepisy kontroli walutowej i stwarzając pole do nielegalnego napływu kapitału.
STA Announcement [2025] No.17 oraz STA Announcement [2025] No.8 te wszystkie praktyki ucinają.
Nowe narzędzia kontroli. Nawet mysz się nie przeciśnie
Chińskie władze mają teraz bardzo zaawansowane i skuteczne rozwiązania do kontroli nadużyć w eksporcie. STA oraz Państwowa Administracja Wymiany Walut (State Administration of Foreign Exchange, SAFE), wdrożyły zaawansowane systemy analizy danych, które automatycznie krzyżują i porównują ze sobą: deklaracje celne, wpływy dewizowe oraz deklaracje CIT i faktury VAT.
Sprawdzane jest między innymi to, kto zadeklarował eksport, kto otrzymał płatność w obcej walucie, kto zadeklarował przychód podatkowy itp. Każda zidentyfikowana rozbieżność staje się natychmiastowym sygnałem alarmowym, co skutecznie demaskuje model „kupowania dokumentów”.
Ta rozszerzona kontrola nie zaczyna się od 1 października 2025 r., gdy STA Announcement [2025] No.17 weszło w życie. Zgodnie z chińskim prawem podatkowym organy mają możliwość prowadzenia kontroli podatkowych z mocą wsteczną sięgającą zazwyczaj trzech lat, a w przypadku poważnych oszustw i ukrywania dochodów – nawet pięciu lat.
Oznacza to, że dane zebrane przez nowe, zintegrowane systemy mogą być wykorzystane do kwestionowania transakcji realizowanych w modelu „pożyczania licencji” przed wejściem w życie STA Announcement [2025] No.17. Firmy muszą liczyć się z ryzykiem naliczenia zaległego CIT, kar i odsetek za cały ten okres.
Jak bezpiecznie importować z Chin w nowej rzeczywistości?
Era chodzenia na skróty skrótów i szarej strefy w chińskim eksporcie właśnie dobiegła końca. Przy pomocy STA Announcement [2025] No.17 i No.8 chińskie władze nie tylko zamykają luki prawne, ale aktywnie kontrolują dane podatkowe, celne i walutowe z mocą wsteczną.
Dla importera oznacza to jedno: ryzyko współpracy z nieprzejrzystym pośrednikiem lub producentem, który „pożyczał” licencje, jest dziś wyższe niż kiedykolwiek. Grozi to nie tylko zatrzymaniem bieżącego ładunku, ale także poważnymi konsekwencjami finansowymi za transakcje sprzed lat.
W SMART Cargo Solutions doskonale to rozumiemy. Od lat specjalizujemy się w kompleksowej obsłudze transportów morskich FCL i LCL z Chin, działając wyłącznie w oparciu o pełną transparentność i zgodność z przepisami. Znamy te regulacje i od dawna przygotowywaliśmy na nie naszych partnerów. Skontaktuj się z naszymi ekspertami, aby mieć pewność, że Twój import jest prowadzony bezpiecznie, optymalnie kosztowo i w pełnej zgodzie z aktualnymi wymogami.














