Blog

drony

Drony – wielkie plany czy nieodległa rzeczywistość spedycji?

aktualności

Przed mniej więcej dekadą największe firmy sektora IT i e-commerce, wśród nich Amazon i Google, zaczęły głośno mówić o wykorzystaniu autonomicznych, bezpilotowych pojazdów latających do dostarczania towarów do domów klientów.

Drony i niezbędna technologia do ich obsługi miały być w zasięgu. Zakładano, że wydajne źródła energii umożliwiające wykonanie kilkudziesięciominutowego lotu, metody lokalizacji i rozpoznawania przeszkód oraz energooszczędne silniki elektryczne zapewnią siłę ciągu wystarczającą do uniesienia drona obciążonego transportowanym ładunkiem.

Dotychczas jednak planów nie zrealizowano, zaś wyniki prób nie wróżą technologii większego powodzenia… Przynajmniej w najbliższym czasie, na terenie USA.

Drony, Amazon Prime Air i federalna Administracja Lotnictwa Cywilnego

Według oficjalnych komunikatów Amazon udostępnił usługę Amazon Prime Air w dwóch stanach: Teksasie i Kalifornii. Ściślej rzecz biorąc, chodziło o dwa miasta – Lockeford w Kalifornio oraz College Station w Teksasie. Po pierwszym miesiącu okazało się, że drony obsłużyły nie więcej niż 10 gospodarstw domowych.

Drony Amazona zostały potraktowane z rezerwą przez FAA, Federal Aviation Administration (faa.gov), amerykański urząd zajmujący się regulacją lotnictwa i działań związanych z wykorzystaniem przestrzeni powietrznej przez cywilne obiekty latające. Owa rezerwa wynikała między innymi stąd, że czterdziestokilogramowe maszyny nadspodziewanie często ulegały awariom podczas lotów próbnych… Najpoważniejszy wypadek miał miejsce w ośrodku badawczym Amazona w Oregonie. Po upadku lub nieudanym lądowaniu drona wybuchł pożar, który strawił około 10 ha roślinności.

Bezpieczeństwo przede wszystkim

FAA w obawie przed wypadkiem, który mógłby zagrozić ludziom i obiektom znajdującym się na trasie lotu drona, ograniczyła zakres wykorzystywania tych urządzeń. Wprowadzono m.in. zakaz wykonywania lotów nad drogami, po których poruszają się pojazdy.

Biorąc pod uwagę, że pragmatyzm i rzetelne podejście do spraw związanych z bezpieczeństwem lotu są dla FAA bezwzględnymi priorytetami, Amazon i inni komercyjni operatorzy dronów będą musieli włożyć sporo pracy i pieniędzy w badania. Przepisy zostaną zmienione dopiero wtedy, gdy ryzyko wypadku drona będzie porównywalne z ryzykiem wypadku innych, tradycyjnych statków powietrznych.

Drony w spedycji: perspektywy na przyszłość

Zawieszenie planów wykorzystania dronów do dostarczania przesyłek nie oznacza, że nie ma dla nich miejsca w spedycji. Wręcz przeciwnie! Lżejsze drony, wyposażone w kamery lub czytniki kodów, już dzisiaj znajdują zastosowanie w magazynach i nad terenami należącymi do firm logistycznych, portów morskich i lotniczych, placów manewrowych przy centrach logistycznych itp.

Bezpilotowe, miniaturowe statki powietrzne mogą ułatwiać i przyspieszać przeprowadzanie inwentaryzacji, kontrolowanie stanu przedmiotów czy ich znakowanie. Nadają się do monitorowania placów magazynowych, ich zajętości oraz sposobu wykorzystania.

Zdjęcia z dronów coraz częściej są wykorzystywane jako doskonała, wiarygodna dokumentacja i punkt wyjścia dla optymalizacji procesów w obrębie magazynu lub centrum logistycznego.

Drony mogą służyć także jako środki szybkiego transportu technologicznego (dostarczając narzędzia, urządzenia pomiarowe, dokumenty), o ile wykonują lot nad zamkniętym terenem, na którym ryzyko spowodowania obrażeń u ludzi lub poważnych uszkodzeń sprzętu jest niewielkie.

Drony i logistyka to dobrana para, chociaż czeka je jeszcze długa droga rozwoju, zanim będzie można wykorzystać cały ich potencjał. Duże nadzieje wiąże się z technologiami zwiększającymi autonomię bezpilotowych statków powietrznych: rozpoznawaniem obrazów, uczeniem maszynowym, sztuczną inteligencją oraz rzeczywistością wirtualną i rozszerzoną, dzięki którym operatorzy dronów będą mogli wykonywać zadania z większą precyzją.

Zaufali nam