13 czerwca 2023
Czy spedycja potrzebuje technologii Digital Twin?
Procesy zachodzące w logistyce są skomplikowane i dynamiczne. Pozornie prosty model działalności po uwzględnieniu skali działania nawet średniej wielkości centrum logistycznego okazuje się piekielnie trudnym wyzwaniem. Czy korzystanie z technologii Digital Twin może coś tu zmienić?
Liczba zmiennych
W teorii spedycję da się sprowadzić do wykonania szeregu czynności: przyjmij towar, zmagazynuj, odbierz polecenie wydania, odszukaj towar, pobierz, przygotuj, wyślij. W praktyce sprawę komplikuje liczba obsługiwanych przedmiotów, ich zróżnicowanie, oczekiwanie ciągłości pracy, konieczność eliminowania błędów, zmieniające się oczekiwania klientów, obsługa niestandardowych towarów oraz presja na zwiększenie tempa i niezawodności przy jednoczesnej redukcji kosztów.
W konsekwencji centrum logistyczne okazuje się bardzo skomplikowanym środowiskiem, w którym poszczególne procesy i działy są połączone ze sobą długimi, często nieoczywistymi łańcuchami zależności. To znacznie utrudnia zarządzanie organizacją pracy – decyzje usprawniające wybrany aspekt mogą przynieść niespodziewane, a do tego zupełnie przeciwne do zamierzonych skutki w obszarze pozornie zupełnie niezwiązanym z tym, który ulepszamy. Rozwiązanie jednego problemu może po pewnym czasie spowodować zapaść w innym dziale.
Jeśli nie potrafimy przewidzieć wszystkich skutków, pozostaje ostrożne wprowadzanie zmian połączone z pilną obserwacją całej organizacji i wszystkich aspektów jej działania w nadziei, że ewentualne niepożądane skutki zmian zostaną szybko zauważone i zneutralizowane. Czasami się to udaje, ale ceną jest wolniejsza odpowiedź na nowe potrzeby.
Digital Twin (cyfrowy bliźniak) jako rozwiązanie
Rozwiązaniem tego typu problemów jest zastosowanie metody cyfrowego bliźniaka (Digital Twin). Pomysł sprawdza się doskonale w większości zautomatyzowanych i zrobotyzowanych środowisk pracy. Idea jest następująca: badając istniejące środowisko (fabrykę, magazyn, sortownię itp.) należy dążyć do zbudowania modelu matematycznego opisującego każde urządzenie z osobna, a potem połączyć je w grupy współpracujących ze sobą urządzeń (automatów). W zależności od potrzeb i preferencji dostawcy narzędzi Digital Twin model środowiska może być dwu- lub trójwymiarowy. Wiąże się to z potrzebą zapewnienia odpowiedniej mocy obliczeniowej i przestrzeni dla danych (większej w przypadku modeli trójwymiarowych).
Przewagi, jakie do spedycji wnosi ze sobą technologia Digital Twin
Nie ma w tym nic odkrywczego – symulacje maszyn i instalacji są wykorzystywane w pracy projektowej od dziesięcioleci i wiadomo, że przynoszą dobrze udokumentowane korzyści. Technologia Digital Twin to jednak coś więcej. Matematyczny model przedsiębiorstwa jest stale zasilany danymi zbieranymi w rzeczywistym obiekcie. Kładzie się wielki nacisk na wszechstronność zbieranych danych, ich precyzję i ciągłość rejestrowania. Dzięki temu w systemie IT zawsze jest do dyspozycji narzędzie symulacyjne, które oddaje aktualny stan wszystkich urządzeń, a dodatkowo dysponuje danymi historycznymi.
Model w połączeniu z aktualnym opisem środowiska stwarza jedyną w swoim rodzaju możliwość symulowania skutków dowolnych zmian. Zakładając, że system dysponuje platformą obliczeniową o wystarczającej wydajności, można „zamrozić” stan centrum, wprowadzić proponowane zmiany – np. zmodyfikować rozmieszczenie maszyn czy zmienić sposób składowania towarów – a następnie obserwować skutki, porównując je z rzeczywistym stanem działającego i ciągle monitorowanego obiektu.
Co więcej, model cyfrowy umożliwia „podróże w czasie”: przyspieszenie obliczeń może w ciągu kilku godzin pokazać efekty, które ujawnią się po kilku miesiącach lub latach.
Można w ten sposób obserwować wiele wariantów zmian, sprawdzać różne scenariusze spedycyjne, przygotowywać procedury na wypadek zdarzeń losowych itp. Istnieją tylko dwa ograniczenia: wyobraźnia i moc obliczeniowa.